Kilka słów o malarstwie

          Głównym tematem moich obrazów jest światło, wobec którego wszystko inne staje się drugorzędne, a malowane przeze mnie obiekty są jedynie pretekstem do studiowania światłocienia. Interesuje mnie wpływ światła na zmianę tonacji i temperatury koloru oraz jego wpływ na przedstawianą rzeczywistość.

          Inspiracji szukam w naturze, która mnie otacza, głównie w pejzażu oraz obiektach z nim związanych. Jednak nie staram się dokładnie odzwierciedlać tego, co widzę. Mówię własnymi słowami przetwarzając widziany świat, bawiąc się nim i budując na nowo w oparciu o własne emocje. Od dłuższego czasu moją uwagę przyciąga architektura militarna. Ciekawi mnie przede wszystkim jej zewnętrzna prostota zawarta w geometrii brył, przy jednocześnie skomplikowanej budowie w środku. Ponadto możliwość obserwacji tych obiektów zarówno z zewnątrz, jak i z ich wewnętrznej strony. Do tego brutalność chropowatej powierzchni w zestawieniu z otaczającym pejzażem, tajemniczość i dramaturgia. Wszystko to stwarza idealne możliwości do studiowania światła w każdym  jego aspekcie.

          Jednym ze środków formalnych, pomagającym mi spotęgować efekt światłocienia jest gruba faktura, stwarzająca pozory płaskorzeźby i pewnej trójwymiarowości. Odstające impasty rzucają cień własny i sprawiają, że obrazy zmieniają swój wygląd w zależności od sposobu ich oświetlania. W opozycji stosuję gdzieniegdzie gładkie laserunkowe powierzchnie, pogłębiające wrażenie głębi i przestrzeni. Jednak fakturalna powierzchnia nie jest celowym działaniem lecz wynikiem poszukiwania formy i barwy. Pozwala na dosadniejsze podkreślenie chropowatości przedmiotów lub kierunków padającego oświetlenia. Natomiast sposób komponowania oraz wykadrowanie nadają moim pracom w pewnym stopniu abstrakcyjnego wydźwięku. Wszystkie swoje obrazy buduję na zasadzie zestawień kontrastów kolorystycznych, światłocieniowych i fakturalnych. Dążę do tego, by niedotykalnemu promieniowi świetlnemu nadać pozoru namacalności oraz materialności.